Friday, January 6, 2012

Jak dobrze wyglądać na zdjęciach ślubnych - problemy z cerą a ślubHow to look good in pictures wedding - problems with the skin and the wedding

Jak dobrze wyglądać na zdjęciach ślubnych - problemy z cerą a ślub

Autorem artykułu jest Maria Maj - Klepacka

Rozmaite skórne problemy bywają powodem kompleksów trwających latami. Co zrobić, aby podczas ślubu, a także później - na swoich zdjęciach ślubnych podobać się sobie, jeżeli mamy problemy z cerą? Jako fotograf ślubny pozwolę sobie udzielić kilku prostych rad.
Niewiele spośród nas jest całkowicie zadowolonych ze stanu swojej cery. Gdy już jednak odpowiemy „tak” na pytanie swojego wybranka i zaczyna do nas docierać, że wkrótce zostaniemy Panną Młodą, na której skupi się uwaga gości i obiektyw fotografa ślubnego, część kobiet wpada w istny popłoch.

Zaczyna się zmaganie z cerą, które ma zaowocować nieskazitelnym wyglądem przy ołtarzu oraz – co nie mniej ważne – na zdjęciach ślubnych.
Co możemy zrobić, aby poprawić wygląd swojej cery zarówno „na żywo” jak i na swoich ślubnych fotografiach?

1. Nie wpadajmy w panikę i nie działajmy pochopnie
Ślub to rzeczywiście wielkie wydarzenie, pamiętajmy jednak o tym, że Luby, który poprosił nas o rękę, bardzo dobrze zna stan naszej cery i jakoś nie przeszkodziło mu to w snuciu wizji o wspólnym spędzeniu reszty życia. Na ślubie będą nasi znajomi, nasza rodzina – oni także wiedzą, jak na co dzień wyglądamy.
Jeżeli mimo wszystko decydujemy się na zmiany, dobrze mieć zaufaną kosmetyczkę czy dermatologa. Gdy jednak nie mamy takich osób, pamiętajmy, że wyraz „ślub” niejednokrotnie zapala lampkę „zarobek” w głowie rozmaitych usługodawców. Jeżeli trafimy na osobę nieodpowiedzialną, ryzykujemy, że z uwagi na naszą sytuację zostanie nam zaproponowana cała seria zabiegów niekoniecznie mających sens -za to niewątpliwie kosztownych.

2. Poprawna organizacja czasowa
Większe zmiany w stanie cery wymagają czasu. Jeżeli do ślubu masz jeszcze rok, zdążysz spróbować nawet bardziej inwazyjnych metod. Jeżeli jednak z jakichś powodów do ślubu zostało niewiele czasu, nie radzę poddawać się zabiegom nowym i nieznanym, czy jakimkolwiek zabiegom inwazyjnym. Może się to skończyć uzyskaniem efektu odwrotnego do zamierzonego.
Pamiętajmy, że – przykładowo – jakiekolwiek kuracje kwasami powinnyśmy przechodzić wyłącznie wówczas, gdy nie ryzykujemy nadmiernej ekspozycji na promienie UV. Dlatego najbardziej zalecane jest ich przeprowadzanie jesienią lub zimą. Absolutnie nie powinnyśmy się dać namówić na taką kurację tuż przed ślubem, który bierzemy w lipcu, i po którym dodatkowo wybieramy się w podróż w tropiki.

3. Uwaga na solarium
W naszym społeczeństwie pokutuje przesąd, że solarium stanowi remedium na problemy z cerą. Doradzam jednak w tym zakresie ogromną ostrożność. Jeżeli nie byłaś nigdy „typem solaryjnym” a masz – przykładowo – blizny po trądziku, nie masz pewności, czy opalą się one tak samo jak zdrowa skóra. Wygląd „w kropki” nie będzie szczególnie atrakcyjny, choć z pewnością nietypowy…
Jeżeli dodatkowo z racji problemów z cerą stosujesz kurację hormonalną, zapomnij o opalaniu, które może wywołać brzydkie i widoczne plamy pigmentacyjne.

4. Makijaż
Im większe problemy skórne, tym bardziej zasadne staje się powierzenie swojego makijażu specjaliście. Koniecznie udaj się na makijaż próbny. Jeżeli makijażystka nałoży Ci specjalny, mocno kryjący podkład sprawdź, jak się w nim czujesz i jak zachowuje się on po upływie kilku godzin. Podczas wesela koniecznie miej przy sobie korektor i matujący puder.

5. Dobry fotograf ślubny
Retusz – to słowo nadal potrafi wywoływać zupełnie niepotrzebne zawstydzenie. Czy naprawdę myślisz, że piękności z okładek pism „po prostu tak wyglądają”? Retusz jest sprawą naturalną, a moim zdaniem każda kobieta powinna móc przynajmniej raz w życiu zostać potraktowana jest modelka czy aktorka, do której podświadomie i tak się porównuje.
Dobry retusz jest niewidoczny. Wymaga też sporych umiejętności – efekt „skóry jak pupcia niemowlęcia” jest bardzo łatwy do osiągnięcia (są nawet specjalne filtry w programach graficznych, które robią to same), lecz wygląda karykaturalnie. Takie zdjęcie wrzeszczy „retusz!!!” i będzie obiektem chichotu oglądających.
Dobry retusz sprawia, że większe niedoskonałości cery będą niewidoczne na pierwszy rzut oka, ale osoba wnikliwa będzie wstanie je zauważyć – pod warunkiem że wie, gdzie ich szukać. Tym samym koleżanka, która dobrze nas zna zawaha się w ocenie, czy zdjęcie było jakoś specjalnie przerabiane, czy po prostu miałaś bardzo dobrze wykonany makijaż… Tak przynajmniej brzmi moja osobista definicja udanego retuszu.
Szukaj więc fotografa ślubnego, na którego zdjęciach Para Młoda wygląda pięknie, ale naturalnie. Jeżeli Para śmieje się, a jednocześnie nie ma na ich twarzy ani jednej zmarszczki śmiechu, zauważysz, że wygląda to niepokojąco i dziwnie.
I nie obawiaj się poprosić o retusz tego, co sprawia Ci problem. Jeżeli masz znamię którego nie lubisz, lub blizny, które doprowadzają Cię do szału  – powiedz to. Dla profesjonalisty będzie to w pełni zrozumiałe, a Ty na swoich zdjęciach ślubnych będziesz wyglądać pięknie, nadal będąc sobą.
---
Maria Maj - Klepacka
fotograf, psycholog
Biała Pracownia  - fotografia ślubna Kraków, Katowice, Bielsko - Biała
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

How to look good in pictures wedding - problems with the skin and the weddingThe author of this article is to Mary May - KlepackaA variety of skin problems are often the cause of complexes lasting for years. What to do to the wedding, and later - on their wedding pictures to please myself, if we have problems with the skin? As a wedding photographer, let me give you a few simple tips.Few of us is completely satisfied with the status of their skin. Once, however, answer "yes" to question his chosen one and begins to grasp that soon we will be Bride, where attention will focus lens guests and wedding photographer, part of the women goes into a real panic.He begins to struggle with the skin, which is to result in immaculate appearance at the altar, and - not least - the wedding photos.What can we do to improve the appearance of your skin both "live" and on their wedding photographs?First Do not panic and do not act rashlyMarriage is indeed a great event, but remember that Luby, who asked us to hand, knows very well the state of our skin and somehow did not prevent him from snuciu common vision of spending the rest of his life. At the wedding will be our friends, our family - they also know how to look at every day.If you still decide to change, good to have a trusted beautician or dermatologist. But when we do not have such people, let us remember that the word "marriage" often turns a glass of "earnings" in the head of various service providers. If we hit an irresponsible person, we risk because of our situation is we proposed a series of treatments may not have meaning, for it undoubtedly expensive.Second Proper organization of timeLarger changes in the skin takes time. If the wedding you have another year, wait too long to try even more invasive methods. However, if for some reason the wedding was not much time, do not advise surgery to undergo a new and unfamiliar, or any invasive treatments. This may end up getting the opposite effect to that intended.Remember that - for example - any acid treatments we should move only when they do not run the risk of excessive exposure to UV rays. Therefore it is recommended that most of their conduct in the autumn or winter. Absolutely we should not be persuaded to give this treatment just before the wedding, which we take in July, and after which further go on a trip in the tropics.Third Note the solariumIn our society, lingering superstition that tanning is a remedy for skin problems. But I advise in this respect great care. If you were not ever "type of sun-tanning" and you have - for example - acne scars, not sure if they are fired as well as healthy skin. The appearance of "the dots" is not particularly attractive, though certainly unusual ...If, in addition because of problems with the skin are using hormonal treatment, forget about sunburn, which can cause unsightly stains and visible pigmentation.4th MakeupThe more skin problems, the more reasonable it becomes to entrust your make-up specialist. Be sure to go to the makeup trial. If you impose a special make-up artist, very opaque backing see how you feel in it and how it behaves after a few hours. During weddings necessarily carry a proofreader and matting powder.5th A good wedding photographerRetouch - that word can still cause quite unnecessary embarrassment. Do you really think that the beauty of the covers of magazines, "just so they look"? Retouching is natural, and I think every woman should be able to at least once in their life to be treated is a model or actress, which subconsciously and so it compares.Good retouching is invisible. Also requires considerable skill - the effect of "skin like a baby pupcia" is very easy to reach (there are even special filters in graphics programs that do the same), but it looks like caricatured. This photo screams "touch-up!" And viewers will be a giggle.Good retouching makes more imperfections will be visible at first glance, but the astute person will be able to see - provided he knows where to look. The same friend who knows us well hesitate in assessing whether the photo was somehow specially processed, or simply you were very well done make-up ... At least that is my personal definition of a successful retouching.So search for wedding photographer whose photographs Couple Young looks beautiful, but naturally. If a couple laughs, while not on their face not one wrinkle of laughter, you'll notice that it looks and strangely disturbing.And do not be afraid to ask for a touch-up of what makes you a problem. If you do not like a birthmark, or scar tissue that drive you to distraction - say it. For a professional it will be fully understood, and you on your wedding photos will look beautiful, still being true to yourself.---Mary May - Klepackaphotographer, psychologistWhite Studio - wedding photography Krakow, Katowice and Bielsko - BialaAn article from the site www.Artelis.pl

No comments:

Post a Comment